Wypowiedzi po meczu Lgks'1938 Podlesianka Katowice – Sparta Katowice zebrał Rafał Sacha z regionalnapilka.pl
Rafał Lis trener Sparty: Pierwsza połowa wymarzona dla nas, bo schodzimy z wynikiem 3:1, mamy dwie bramki przewagi. Tak właśnie to sobie zakładaliśmy, że tak mamy grać i punktować drużynę Podlesia. Niestety nasz mecz skończył się w 45 minucie, bo na drugą połowę nie wyszliśmy. Nasze głowy zostały w szatni zostaliśmy bardzo szybko za to skarceni. Czy remis sprawiedliwy? Na pewno troszkę ze wskazaniem na Podlesie. Więcej mieli z gry, więcej ambicji. Ten punkt szczęśliwy i tak go sobie zapisujemy.
Daniel Kaczor trener Podlesianki: Spotkanie rozpoczęło się dla nas bardzo niekorzystnie, bo po błędach indywidualnych straciliśmy dwie bramki, doskoczyliśmy na 1:2, ale na przerwę niestety schodziliśmy przegrywając 1:3. Po przerwie wróciliśmy do swojego stylu i dobrej gry, znów byliśmy Podlesianką Katowice. Wyciągnęliśmy wynik na 4:3, ale znów błąd indywidualny spowodował, że nie daliśmy wygrać tego meczu. Bardzo dziękuję chłopakom za walkę, której się podjęli. Przeciwnikom dziękuję za czystą walkę jak na mecz derbowy. Spotkamy się w rewanżu na Rapidzie.
Dawid Brehmer kapitan Podlesianki: W pierwszej połowie nie wiem co się z nami działo. Prawdopodobnie zbyt mocno napompowaliśmy balonik przed pierwszym meczem i zamiast grać to co nakreśliliśmy sobie przed meczem, wyglądało to bardzo słabo. Wynik 1-3 nie napawał optymizmem na drugą połowę, jednak wyszliśmy na nią jako zupełnie inny zespół - ten sam który nie przegrał ostatnich 10 spotkań. Szybko doprowadziliśmy do wyniku 4-3, dominując absolutnie na boisku. Niestety jeden błąd, powoduje, że ostatecznie mecz kończy się remisem. Dla kibiców to pewnie fajne spotkanie, ale my mamy ogromny niedosyt, gdyż drugie 45 minut powinno nam dać pewne 3 punkty.
Łukasz Wojcieszak Sparta: Pierwsza połowa to nasza dominacja, niestety na drugą połowę nie wyszliśmy. Remis jak najbardziej sprawiedliwy.
...